Historia FAMY to łącznie 45 edycji odbywających się na przestrzeni kilkudziesięciu lat, tysiące uczestników, waletowiczów, ogrom historii i anegdot. To również pomysły, wyzwania, a potem wspomnienia, które kłębią się w głowie każdego, kto postanowił choć raz dołączyć do grona festiwalowej społeczności i odczuć na własnej skórze, czym tak naprawdę jest FAMA.
O jej tegorocznej, jubileuszowej odsłonie piszemy na łamach pierwszego numeru „Famiasta”. Przybliżając sylwetki artystów i twórców Festiwalu, chcemy zwrócić Waszą uwagę nie tylko na ich dorobek i konkretne działania, ale także zaakcentować, jak różnorodną i ciekawą propozycję przygotowano w tym roku dla mieszkańców Świnoujścia i jego sezonowych gości.
Bogactwo rozbrzmiewających na festiwalowych scenach dźwięków, spotkania z uznanymi prozaikami, wystawy prac twórców sztuk wizualnych, stand-up, kabaret, improwizacja, film, a w końcu teatr. Dużo wszystkiego, ale – co warto podkreślić – dużo dobrego. O tym, między innymi, przeczytacie w rozmowie z Dyrektor Programową FAMY, Alicją Sawicką.
Z kolei Kaja Kleśta i Piotr Depta opowiedzieli o genezie dzikości, jaka przepełnia tegoroczną identyfikację wizualną Festiwalu. Przypominamy Wam także laureatów z 2014 roku i wracamy na moment do koncertu finałowego, który zakończył ubiegłoroczną FAMĘ. Swoimi pierwszymi refleksjami dzieli się z Wami Redaktor Dzik – nowy członek naszej redakcji.
Możecie też sprawdzić, jak dobrze znacie FAMĘ i jej historię oraz zadebiutować na łamach „Famiasta”. Jak to zrobić? Tego dowiecie się uważnie czytając niniejszy numer. Czytajcie, uczestniczcie w wydarzeniach i podążajcie za dzikiem.Niech to będzie dla Was najlepszy czas!
Monika Stopczyk, Redaktor Naczelna
POBIERZ: FAMIASTO 2015-1